Pojęcie przestrzeni w kulturze – Giddens i Barker.

Postrzeganie przestrzeni często odbywa się z architektonicznego lub logistycznego punktu widzenia. Jednak Barker uświadamia nam, że pod pojęciem przestrzeni kryje się coś więcej. Nie chodzi tylko o to, co jest w niej usytuowane, jak budynki, ulice, parki, pomniki i cała reszta innych „tkwiących” w niej elementów. Okazuje się, że doświadczanie przestrzeni dość znacząco kształtuje i wpływa na tożsamość psychologiczną i kulturową ludzi. Giddens zwraca uwagę na to, że życie społeczne i kulturowe postrzega się między innymi właśnie poprzez sposób, w jaki ludzie „sytuują” swoje działania i interakcje z innymi w przestrzeni. Przy omawianiu tożsamości w kontekście przestrzeni, Giddens odwołuje się do analizy ramowej Goffmana. Przywołuje pojęcia „frontu” i „zaplecza”, które opisują różnicę w zachowaniu ludzi w zależności od miejsca ich przebywania. „Front” oznacza miejsce wymagające od nas przybrania pozycji formalnej, w pewnym sensie odegrania sceny, zachowania zadowalającego „publikę”. Natomiast „zaplecze” to miejsce, w którym możemy czuć się bardziej swobodnie, porzucając postawę publiczną i związaną z nią formalność.


Pisząc o kulturze przestrzeni należy zwrócić uwagę na kwestię rozróżnienia pojęć „przestrzeni” oraz „miejsca”. Giddens wspomina o kategoriach „obecności-nieobecności”, wedle których „miejsce” ma być czymś dobrze dla nas znanym, bardziej prywatnym, osobistym („cechują je spotkania „twarzą w twarz”), podczas gdy „przestrzeń” mają charakteryzować „związki nieobecnymi” (Barker, 2003). Miejsce zdaje się być oswojoną przestrzenią.
Sposób, w jaki omawiana przestrzeń jest organizowana również wydaje się być bardzo istotny. Ciekawe również zdaje się to, że rozwiązania stosowane we współczesnej architekturze nawiązywać mogą nawet do czasów starożytnych. Dobrym przykładem może być sposób zaprojektowania auli wykładowych na wzór amfiteatrów z czasów starożytnej Grecji. Takie amfiteatralne rozmieszczenie skupia uwagę słuchaczy na zlokalizowanego w centrum wykładowcę. Zatem przestrzeń ma wpływ na nasz odbiór otoczenia, a także w pewien sposób może nim manipulować.


Przestrzeń a globalizacja. Czy przestrzenie tak różne i charakterystyczne dla danych rejonów świata nie staną się zbyt sobie podobne? Warto zastanowić się nad tym, w jaki sposób zjawisko globalizacji odbije się na tożsamości kulturowej wielu różnych społeczeństw. Zapewne ułatwi to i usprawni komunikację międzykulturową, aczkolwiek wizja zhomogenizowanej kultury (również pod względem architektury, zorganizowanej przestrzeni) nie jest szczególnie zachęcająca.


Omawianie przestrzeni (tudzież zwrotu przestrzennego) pozwala spojrzeć na otaczającą nas rzeczywistość z nieco innego, bardziej psychologicznego punktu widzenia. Pozwala uświadomić sobie dlaczego w różnych przestrzeniach czy miejscach przyjmujemy różne postawy oraz to, jak przestrzeń buduje naszą tożsamość. Pozwala zrozumieć w jaki sposób rozmieszczenie przestrzeni może wpływać na nasze zachowania.